you feel stuck?
i think you should move to london and unstick yourself.
kuszące.
zastanawiam się tylko czy london będzie ucieczką z czy podróżą do.
tak czy srak obchodzą mnie wątpliwości. oblazły mnie jak te małe czarne bastie żyjące w gniazdach. i znów siedzę i się drapię. a te mrówkowate dąsy i pląsy, zgięte, biczykowate wszczykują mi jady. spluchniają. a później wstaję nad ranem taka rumiana, nadmuchana, jakby mnie ktoś porządnie w piecu dosmażył.
i żeby to jeszcze skrzydlate było i odleciało
ale nie
te moje gady zawsze bezskrzydłe. silnie zwinięte gdzieś siedzą tam w środku i knują. i drążą. i powiększają zbudowane przez siebie gniazda. i mnożą się. i tworzą złożone komory i korytarze. jak zamknę jedne, to otwierają się drugie. szla by to
a ja
znów w jamie
"do jamy tyś znowu wlazlaś"?
no wla.zlam.
i chu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz